67% Polaków zmienia opony na zimowe – badanie rankomat.pl

67% Polaków zmienia opony na zimowe – badanie rankomat.pl

0 przez

Dbałość o odpowiednie ogumienie w samochodzie to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa na drodze, ale ma też przełożenie na ekonomię jazdy. Wraz z rozpoczęciem sezonu jesienno-zimowego rankomat.pl postanowił zbadać podejście kierowców do wymiany opon. Większość ankietowanych korzysta z ogumienia sezonowego. Reszta to zwolennicy opon całorocznych, ale znaleźli się też się odważni, którzy przez cały rok jeżdżą na oponach letnich lub zimowych!

Opony sezonowe pierwszym wyborem Polaków

Rankomat.pl zapytał kierowców o to, czy zmieniają opony. Zwolennicy sezonówek są w Polsce w większości – twierdząco odpowiedziało 67% respondentów. Tuż za nimi znajduje się grupa kierowców, którzy decydują się na jazdę na oponach całorocznych, zwanych także wielosezonowymi. 21% badanych wskazało, że ten typ opony odpowiada im zarówno latem, jak i zimą. Są i tacy, którzy bacznie obserwują pogody – 6% badanych ewentualną wymianę opon uzależnia od panującej wokół aury i reaguje na bieżąco. Niektórzy, choć na szczęście jest ich niewielu, decydują się na całoroczną jazdę na oponach letnich lub zimowych. To odpowiednio 2% i 3% ankietowanych.

– Z badania rankomat.pl wynika, że zdarzają się kierowcy jeżdżący przez cały rok na jednych, i to niekoniecznie całorocznych, oponach. To zaledwie kilka procent, jednak wystarczy, aby mówić o braku wyobraźni. O ile w mieście jazda na tych samych oponach przez cały rok nie spowoduje większych problemów, o tyle okazjonalny wyjazd w zaśnieżone góry będzie już ryzykowny – przypomina Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert rankomat.pl

Nie wszyscy czekają na pierwszy śnieg, czyli kiedy Polacy zmieniają opony? 

Porównywarka zapytała kierowców, którzy korzystają z opon sezonowych, kiedy udają się do wulkanizatora. Okazuje się, że pierwsze przymiarki robią już w październiku – wczesną wymianę deklaruje 23% ankietowanych. Szczyt zainteresowania wymianą opon przypada na listopad – w tym miesiącu do zakładów wulkanizacyjnych udaje się 48% badanych. Do ostatniej chwili, czyli do grudnia czeka 6% kierowców. Część ankietowanych decyduje się dopiero po wystąpieniu konkretnych zjawisk atmosferycznych – dla 9% kierowców czas na zmianę opon nadchodzi w momencie, kiedy temperatura spadnie poniżej 7°C, a 6% osób czeka, aż temperatura będzie niższa niż 0°C. 5% kierowców decyduje się na zmianę ogumienia dopiero po pierwszych opadach śniegu.

Pomimo tego, że opony zimowe w Polsce nie są obowiązkowe, warto wybrać je nawet wtedy jeszcze daleko do siarczystych mrozów. Z wizytą w zakładzie wulkanizacyjnym nie należy też zbyt długo zwlekać, aby uniknąć sytuacji, w której „zima zaskoczy kierowców”. Dzięki temu bliższe i dalsze podróże będą przyjemniejsze, a na pewno bezpieczniejsze – dodaje Tokarczyk-Jarocka, ekspert rankomat.pl.

Odpowiednie ogumienie w samochodzie – dlaczego to ważne?

Osoby, które sceptycznie podchodzą do dbałości o odpowiednie ogumienie w samochodzie, powinny wiedzieć, że opony o stosownej grubości i konstrukcji skracają drogę hamowania pojazdu, pozwalają na większą kontrolę nad autem, co przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa na drodze. Co więcej – mają też przełożenie na mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie oszczędności przy tankowaniu. To wystarczające powody, aby regularnie sprawdzać stan swoich opon i dostosowywać je do warunków panujących na drogach.

Pamiętajmy, że stan techniczny opon może wpływać na kwestie związane z ubezpieczeniem samochodu. Jeśli zimą dojdzie do kolizji czy wypadku, a ubezpieczyciel stwierdzi, że przyczyną było ogumienie niskiej jakości i niestosowane do warunków na drodze – może odmówić wypłaty odszkodowania. Powoła się przy tym na zapis mówiący o zaniedbaniach ze strony osoby ubezpieczonej – przypomina Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert rankomat.pl.

Zmiana opon na zimowe – strata czasu czy odpowiedzialność?

Jak wynika z badania porównywarki sezonowa wymiana opon na te najlepiej dostosowane do warunków drogowych to praktyka większości polskich kierowców. Zdaniem ekspertów, choć ogumienie całoroczne jest wygodnym rozwiązaniem, to nie w każdej sytuacji jest to bezpieczny wybór.

– Nie istnieje ogumienie, które idealnie dopasuje się do warunków na drodze zarówno przy temperaturze niskiej, jak i wysokiej. Tego typu opony sprawdzą się przede wszystkim w jeździe typowo miejskiej, gdzie nawet przy większych opadach śniegu drogi są regularnie odśnieżane i utrzymane w dobrym stanie. Wówczas mieszanka opony letniej i zimowej może warunkowo zdać egzamin – wyjaśnia Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert rankomat.pl.

Dodatkowo opona użytkowana bez przerwy znacznie szybciej się zużywa, a tu przepisy są już nieubłagane. Niezależnie od rodzaju opony minimalna głębokość jej bieżnika to 1,6 mm, a ponadto niedopuszczalne jest jakiekolwiek jej uszkodzenie. Liczy się także prawidłowy montaż opon. Niespełnienie tych wymogów to podstawa do mandatu, a nawet zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Modele produkowane z myślą o zimowych warunkach powstają z mieszanek zawierających krzemionkę. Dzięki temu zapewniają kierowcy elastyczność i maksymalne parametry jezdne w trudnych warunkach. Natomiast letnia opona wraz ze spadkiem temperatury poniżej 7°C twardnieje. Powoduje to niebezpiecznie dużą utratę przyczepności do drogi oraz innych właściwości istotnych dla bezpiecznej podróży.

Warto wiedzieć

Przedstawiciele firm motoryzacyjnych obecnych na polskim rynku przejawiają pesymizm oceniając zarówno obecną, jak i przyszłą sytuację branży.

Wskaźnik nastrojów menedżerów branży motoryzacyjnej wynosi 46 punktów i jest niższy aż o 23 punkty w porównaniu z wynikami badania przeprowadzonego w połowie 2021 roku. Z najnowszej edycji badania PZPM i KPMG pt. „Barometr nastrojów menedżerów firm motoryzacyjnych” wynika, że większość przedstawicieli branży nie spodziewa się zahamowania rozwoju elektromobilności – prognozując że do 2030 roku więcej niż co trzeci samochód osobowy będzie ładowany z gniazdka.

Światowy kryzys na rynku półprzewodników spowodował spadek sprzedaży w 8 na 10 firmach motoryzacyjnych działających na polskim rynku.

Co – oprócz aspektu wysokich kwalifikacji i dostępności pracowników - czyni Polskę wyjątkową dla branży motoryzacyjnej?

  • Dostępność Transportowa – Zrealizowane (3 249 km) oraz planowane (4 400 km) w najbliższych latach inwestycje w rozwój autostrad i dróg ekspresowych przełożą się wkrótce na 5. pozycję Polski w Europie pod względem długości sieci dróg najwyższej kategorii (wyprzedzając Wielką Brytanię). Także znaczące inwestycje w rozwój terminali portowych, szczególnie kontenerowych - pozwoliło na pozyskanie przez polskie porty regularnych połączeń obsługiwanych przez największe statki z Azją i resztą Europy. De facto, polskie porty stają się bramą dla transportu morskiego dla krajów regionu.
  • Możliwości Kooperacyjne – Obecność ponad 660 firm poddostawczych z certyfikatem IATF 16949:2016, jak również cztery fabryki pojazdów samochodowych (2 x VW Pojazdy Użytkowe, FCA oraz Grupa PSA z fabryką Opla), 6 fabryk autobusów (Solaris, MAN, Scania, Volvo, Autosan, URSUS/AMZ) oraz jedna fabryka pojazdów ciężarowych MAN stanowią o szansach współuczestniczenia w tworzeniu wartości dodanej tego sektora. Specjalnością Polski jest produkcja silników samochodowych czego przykładem są fabryki Volkswagena, Toyoty (dwa zakłady), FCA, Opla oraz obecnie budowany zakład Daimlera. Nie bez znaczenia pozostaje również geograficzna bliskość  pozostałych krajów regionu Europy Centralnej o rozwiniętym sektorze motoryzacyjnym,
  • E-Mobilność – Oficjalnym priorytetem dla kraju jest rozwój elektromobilności. Specjalne programy ulg oraz dofinansowania dla producentów (program E-bus), jak również wspierające rozwój infrastruktury na rzecz e-mobilności stworzą dodatkowe szanse biznesowe. Szacowana łączna wartość programów związanych z tym zagadnieniem może wynieść w okresie najbliższych dziesięciu lat nawet 19,4 mld PLN.
  • Efektywność Finansowa – Atrakcyjny system zachęt inwestycyjnych obejmujący bezpośrednie wsparcie gotówkowe oraz zwolnienia podatkowe to jeden z elementów mających wpływ na wyniki finansowe. Niemniej ważna jest także organizacja pracy oraz pozostałe koszty operacyjne, które w Polsce pozostają na konkurencyjnym poziomie. Przykładowo, w zakresie obciążeń z tytułu ubezpieczeń społecznych procentowa wielkość narzutu na wynagrodzenia brutto płatna przez pracodawcę osiąga w Polsce drugi najniższy poziom wśród krajów regionu.
  • Działalność B+R – Dojrzały ekosystem współpracy z uczelniami oraz wysoka jakość kształcenia stwarzają solidne podwaliny pod rozwój działalności badawczo-rozwojowej. Centra B+R takich firm jak ZF TRW, Delphi, Wabco, Faurecia, Nexteer, Tenneco, Eaton, Valeo, Mahle, GKN Driveline są tego dobrym przykładem.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Porada tygodnia AUTO Time

Bezpieczeństwo na drodze to kwestia kluczowa, mająca na celu ochronę życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Oto kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa na drodze:

  1. Przestrzegaj ograniczeń prędkości: Zawsze dostosowuj prędkość do warunków drogowych, znaków drogowych i przepisów. Nadmierna prędkość jest jednym z głównych czynników wypadków drogowych.
  2. Zawsze używaj pasów bezpieczeństwa: Zapięcie pasa bezpieczeństwa może znacząco zwiększyć szanse na przeżycie w przypadku wypadku. Upewnij się, że wszyscy pasażerowie w pojeździe mają zapięte pasy.
  3. Unikaj jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków: Kierowanie pojazdem pod wpływem substancji psychoaktywnych jest niebezpieczne i może prowadzić do tragicznych wypadków. Jeśli planujesz spożywać alkohol, zorganizuj alternatywny środek transportu.
  4. Przestrzegaj znaków drogowych: Znaki drogowe zawierają istotne informacje dotyczące ograniczeń prędkości, kierunku ruchu, skrzyżowań i innych ważnych elementów drogi. Zawsze zwracaj uwagę na znaki i przestrzegaj ich.
  5. Uważaj na pieszych i rowerzystów: Bądź szczególnie ostrożny w obszarach, gdzie mogą pojawić się piesi i rowerzyści. Zawsze ustępuj pierwszeństwa pieszym na przejściach dla pieszych.
  6. Zachowaj bezpieczną odległość: Trzymaj bezpieczną odległość między swoim pojazdem a pojazdem przed tobą. To umożliwi ci reakcję na nagłe zdarzenia i uniknięcie kolizji.
  7. Regularnie sprawdzaj pojazd: Upewnij się, że twój pojazd jest w dobrym stanie technicznym. Regularne przeglądy, wymiana oleju, sprawdzenie hamulców i oświetlenia są kluczowe dla utrzymania bezpieczeństwa na drodze.
  8. Unikaj używania telefonu podczas jazdy: Rozmawianie przez telefon komórkowy lub przeglądanie treści podczas jazdy może być bardzo niebezpieczne. Zawsze skoncentruj się na prowadzeniu pojazdu.
  9. Ustępuj pierwszeństwa: Zawsze ustępuj pierwszeństwa, gdy to konieczne, zwłaszcza na skrzyżowaniach i w innych miejscach, gdzie istnieje ryzyko kolizji.
  10. Bądź elastyczny i cierpliwy: Nie zawsze wszystko pójdzie zgodnie z planem. Bądź elastyczny, cierpliwy i dostosuj się do zmieniających się warunków drogowych.

Przestrzeganie tych zasad może znacząco przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drodze i zminimalizowania ryzyka wypadków drogowych.